
Jacek Soplica schował się pod sutanną i tam odnalazł swoje powołanie.

Przekartkowuję w głowie każdą z przeczytanych książek - po kolei, ażeby niczego nie pominąć. I tak naprawdę nic nie odnajduję.

Jeżeli bedziemy nieszczęśliwi przez swój wybór to tylko z własnej winy.

Stosunek chłopa do ziemi był przywiązany.

Wiatr wiał tak silny, że powywracał dzwony na lewą stronę.

Danuśka weszła na ławę i zaczęła grać na lutownicy.

Nauka przychodziła mu z trudnością, więc ją skończył i umarł na suchoty.

Ślimakowi ciężko było bronować, ponieważ kamienie właziły mu w zęby.

Ludzie pierwotni gdy chcieli rozpalić ogień musieli pocierać krzemieniem o krzemień a pod spód podkładali stare gazety.

Matejko namalował "Bitwę pod Grunwaldem" chociaż ani razu jej nie widział w telewizji.

Po zebraniu makulatury, sprzedaliśmy ją razem z panią.

Złom jest najlepszym bogactwem Polski.

Tatuś kupił stary samochód do spółki ze stryjem, którym dojeżdża do pracy.

Po śmierci pan Wołodyjowski stracił słuch tak, że nawet nie słyszał jak larum grali.

Kochanowski był studentem, poetą i za granicą.
Prawa autorskie © Szkola Podstawowa w Borku Starym Wszystkie prawa zastrzeżone.