|
 W połowie kwietnia sala klasy 3b zamieniła się w biura detektywistyczne. Inspiracją do tego było przeczytanie książki pt. „Detektyw Pozytywka” Grzegorza Kasdepke. Po omówieniu lektury uczniowie wcielili się w role detektywów. Każda para dzieci miała za zadanie wymyśleć nazwę swojej agencji detektywistycznej i wykonać jej szyld. Następnie każde biuro dostało taką samą zagadkę do rozwiązania, jednocześnie walcząc o tytuł „najskuteczniejszego biura detektywistycznego”. Po rozwiązaniu zagadki wszyscy detektywi szukali w klasie śladów osoby, która była przed lekcjami w sali. Po dokładnym przeszukaniu, zostały odnalezione wszystkie ślady.
Gdy detektywi odnaleźli tabletki, plastry na odciski, krople do nosa, recepty itp. nie byli w 100% pewni kto to był. Dopiero przy użyciu światła ultrafioletowego zobaczyli litery ukryte na receptach i odczytali hasło. Okazało się, że klasę odwiedził wcześniej aptekarz. Wiele przyjemności sprawiło mi obserwowanie pracy „detektywów”. Myślę, że wszyscy dobrze się bawili.
Magdalena Kawa-Szpala
|
|
|
|
|
|
| |
|
Wynik głosowania: 5 Głosów: 1

|
|
|
|
|
|
|